
Grempler Sekt – możliwe, że pierwsze spośród przedwojennych niemieckich win musujących. Nad jego produkcją czuwali specjaliści przybyli z Szampanii, a same wina (produkowane wówczas z moszczu pochodzącego z Francji) zdobyły niejedną nagrodę.
To do nich nawiązuje współczesny Grempler Sekt. Powstający z winogron z Zielonogórskich winnic, pod opieką Krzysztofa Federowicza z Winnicy Miłosz.
Więcej szczegółów na temat historycznego Grempler sekta (a także produkcji wina w Zielonej górze) znajdziecie w tym wywiadzie.
A jak smakuje współczesny Grempler sekt?
Jest winem bardzo uniwersalnym. Sprawdzi się zarówno solo, jak i w towarzystwie (nawet takim trudniejszym w pairingu). Powstał z pinot noir i blanc, 9 miesięcy dojrzewał na osadzie. Mirabelkowa, dobrze zaznaczona kwasowość łączy się z ziołami, białymi kwiatami (które dominują także w aromacie) i chrupiącym jabłkiem.
Postanowiłam połączyć je z curry z brązowymi pieczarkami i pak choi. Sprawdziło się bardzo dobrze!
2 łyżki zielonej pasty curry podsmażam krótko, po chwili dodaję oczyszczone brązowe (250 g) pieczarki i pokrojone w paski 4 kapustki pak choi. Po szybkim podsmażeniu, dorzucam puszkę mleka kokosowego. Po ok. 5 minutach curry jest gotowe do posypania kolendrą i podania.
Komentowane przez Gosia Partyka
Kilka słów o winach pomarańczowych
Dziękuję za uważną lekturę! Już poprawiam :) ...
Wachau i najstarsza winiarnia w Austrii – rozmowa z Christine Saahs z Nikolaihof
Dziękujemy za komentarz. Rzeczywiście Neuburger jest też ...
O zaskakującym Gewurztraminerze
Przy odrobinie wysiłku dało się zrozumieć o co chodzi ;)
O zaskakującym Gewurztraminerze
Poprawione, dzięki za czujność!
Niełatwa przyjaźń z Bagą – Niepoort
Co prawda w Portugalii nie mieszkamy, ale bardzo lubimy ten ...