Ampeleia – Cabernet franc i przyjaciele

_{Zaczęliśmy od czerwonego Unlitro – wina złożonego z wielu szczepów – alicante nero, carignano, mourvedre, sangiovese, alicante bouschet, krótko macerowanego na skórkach, a później dojrzewającego 6 miesięcy w betonowych zbiornikach. Z założenia ma być winem łatwym do picia i takie właśnie takie jest – łagodna kwasowość, lekka, skórkowa tanina, średnia intensywność smaku i aromatu, wiśnie i jagody, do których aromatu dołączają jeszcze fiołki.}

Kolejnym winem było rosato – powstałe trochę inaczej niż większość różowych win. Całe kiście Alicante nero są zanurzone w moszczu Carignano – to tej technice Rosato di Ampeleia zawdzięcza swój ceglasto-łososiowy kolor. Pachnie – kwiatami, brzoskwinią i czerwonym chrupiącym jabłkiem. Jabłko pojawia się też w ustach, towarzyszy mu tanina i kwasowość przypominające lekko tylko dojrzałą śliwkę, do nich dołączają lekko słone nuty i szczypta lotnej kwasowości.

Jedynym białym winem powstającym w Ampelei jest nomen-omen  – Bianco di Ampeleia. Trebbiano, Malvasia i Ansonica – macerowane ze skórkami 5 dni, a następnie dojrzewające 6 miesięcy w cementowych zbiornikach. Pachnie rumiankiem, pieczonym jabłkiem i ananasem. W ustach – słone i ziołowe nuty przeplatają się z aromatem dojrzałego, jesiennego jabłka, dobrze zaznaczona kwasowość i leciutka tanina 

Kepos – Alicante nero, Mourvedre, Carignano – zbierane jednocześnie i razem fermentujące, dojrzewające 10 miesięcy w cementowych zbiornikach. Ziołowej świeżości, towarzyszy aromat jagód i poziomek, leśnym owocom i ziołom (jałowiec?) w ustach towarzyszą średnia tanina i kwasowość. 

Cabernet franc dojrzewał w zrównoważonym pogodowo, sprzyjającym szczególnie toskańskim producentom 2019 (Toskania jako jedyny region we Włoszech wyprodukowała w 2019 więcej wina niż w 2018). Winnica w której dojrzewały grona nazywana jest “oślą winnicą”. Jej gleby bogate są w glinę, krzemień i wapień. Przed zabutelkowaniem, wino spędziło 10 miesięcy w cementowych zbiornikach Początkowo dominują aromaty ciemnych owoców, do których dołączają zapach ziół, nutka kawy i temperowanego ołówka. Francesco, który prowadził degustację, mówił, że wiele osób myli to wino w ciemno z cabernetami z doliny Loary – mam podejrzenia, że mogłabym być jedną z nich.

Ampeleia natomiast, jest jedynym spośród degustowanych win dojrzewającym w beczce (przez 12 miesięcy). Pochodzi z winnicy Roccatederighi. To od niej zaczął się rozwój Ampelei. Rosną w niej odziedziczone od poprzednich właścicieli krzewy czerwonych odmian winorośli  w tym – cabernet franc. Roccatederighi jest otoczona przez dębowo-kasztanowy las. Lokalny klimat jest chłodniejszy niż w pozostałych winnicach. Ampeleia, którą miałam okazję degustować powstała  w 2017 roku – jednym z najgorętszych i najsuchszych roczników w Toskanii od wielu lat. Wino jest bardziej skoncentowane niż ”podstawowy” cabernet franc. Tanina i kwasowość zdąrzyły się dobrze zintegrować z winem, leśnym owocom, towarzyszą ziołowe nuty, do których dołączają beczkowe przyprawy (cynamon i goździki).