W ramach współpracy z blogiem Kuchniokracja, dostaliśmy przepis na pierś kaczki z pastą doenjang. O ile dobrze wiedzieliśmy jak smakuje pieczona w cydrze kaczka, o tyle zagadką pozostał smak koreańskiej pasty doenjang. Po zapoznaniu się z egzotyczną przyprawą, która, jak określił to Michał smakuje jak “masło orzechowe z sosem sojowym”, podjęliśmy decyzję o wyborze wina. Stanęło na Cabernet sauvignon. Wspominaliśmy już kiedyś, że szczep ten rzadko gości w naszych kieliszkach, a jeśli już to najczęściej jest to butelka z Australii. Nie inaczej było tym razem.

Spróbujcie sami – kaczki w połączeniu z przyprawowym Cabernet sauvignon z Australii.

Przepis i uzasadnienie naszego wyboru znajdziecie na stronie Kuchniokracja.