Jakie wino na chłodną majówkę? U nas w tym roku (między innymi) – różowe!
Zgodnie ze wskazaniami Sebastiana, który tym razem proponował temat Winnych Wtorków – różowe z Garnachy.
W naszym przypadku, ponieważ wino powstało w Katalonii, właściwym byłoby napisanie “ze szczepu Garnatxa”. Uściślając – z dwóch odmian – Garnaxa negra i Garnaxa Roja.
Garnacha jest szczepem starym, miała wystarczająco dużo czasu, by rozpowszechnić się w Europie i równie dużo – by ewoluować (tworząc różniące się między innymi kolorem, mutanty).
Najczęściej spotykana (i najstarsza) odmiana tego szczepu to Garnacha Tinta. W Hiszpanii bywa nazywana Alicante, we Francji znana jako Grenache Noir, czasem też – Rousillion, na Sardynii – Canonau. W Veneto nazywano ją Tocai Rosso, ale, by nie łączyć tej nazwy ze znaną węgierską apelacją, od 2008 roku, przerobiono ją na Tai Rosso.
Jednym z mutantów Garnachy jest – mająca szare lub różowe grona – Garnacha Roja (Gris). Wiele informacji o różnych Garnachach będziecie mogli usłyszeć w przyszłym tygodniu, w naszym podcaście.
Trzeci składnik dziś prezentowanego wina to Samso – czyli Cariñena.
Wszystkie trzy szczepy rosły i tworzyły wino pod troskliwą opieką Albert’a Jané.
Albert jest synem Benjamí’na Jané, własciciela Jané Ventura, winiarni tworzącej między innymi Cavę, mieszącej się w El Vendrell (DO Penedes).
W 2003 roku, Albert rozpoczął tworzenie własnych win, apelacji DO Montsant. Jego pierwszy projekt Acústic Celler nazwą i filozofią nawiązuje do muzyki akustycznej. Podobnie jak muzyka akustyczna nie jest zmieniona przez elektronikę, wina Acústic Celler nie są „modyfikowane” dodatkiem międzynarodowych szczepów, tak, aby w pełni odzwierciedlać region w którym powstały.
Albert zakochany w lokalnych odmianach i katalońskich winnicach, w 2010 roku rozpoczął drugi projekt – Ritme Celler, tworząc wina w sąsiednim Prioracie.
Montsant jest często porównywany z jego słynnym sąsiadem. Wina tych apelacji powstają z tych samych szczepów, dla wielu osób są podobne, ale te, które powstają w DO Montsant są często znacznie tańsze
Czy jednak, aby na pewno, Montsant to Priorat za pół ceny?
Według właściciela Acústic Celler, wina z Prioratu i Montsantu są odmienne. Priorat daje wina ciemniejsze, bardziej wyraziste, potężniejsze. Jednym z powodów tych różnic jest skład gleby – winorośl w Montsant rośnie na granitowym piasku, glinie i łupkach, w Prioracie przeważa natomiast licorella – połyskujące w słońcu drobinkami miki kawałki łupków i granitu.
Będąc we wrześniu w Katalonii, odwiedziliśmy obydwie apelacje. W Prioracie, przeprowadziliśmy wywiad z Albertem Costą z Vall Llach (do posłuchania tutaj), a następne kilka godzin spędziliśmy w oddalonej o nieco ponad 15 km winiarni i winnicach należących do Alberta Jané.
Priorat i Montsant – znajdź różnice 🙂
Licorella z Prioratu
Glina z Montsant
Dziś prezentowane Rosat znalazło się wśród kilku pysznych win, które mieliśmy wówczas okazję degustować. Gdy ostatnio, nadarzyła się ku temu sposobność, postanowiliśmy do niego wrócić.
Acústic Celler Rosat łamie większość popularnych stereotypów dotyczących win różowych. Wino fermentowało we nowych francuskich beczkach i dojrzewało 6 miesięcy na osadzie drożdży. Ma 4 lata i nadal prezentuje się ciekawie (choć, muszę przyznać, że wiele czasu mu już nie pozostało…)
Barwa: ceglasto-malinowa
Nos: niska intensywność aromatów, wino złożone, ciężkie, najpierw pojawiają się aromaty malin, wiśni, herbaty, ale także nuty maślane, goździki, a po 15-20 minutach przypomina utlenione nuty…Porto
Usta: średnia kwasowość, tłustawe, przydymione (a właściwie – przywędzone), malinowa słodycz, pestkowa tanina, pod tym wszystkim początkowo ciężko dostrzegalne, ale po pewnym czasie pojawiają się także czerwone owoce.
Do makaronu z wędzoną rybą sprawdziło się bardzo dobrze.
Degustowaliśmy na zaproszenie producenta, a druga butelka to zakup własny. Dostępne w warszawskiej Winkolekcji, cena: 85 zł.
Zobaczcie jakie wina opisali inni uczestnicy Winnych Wtorków:
4 Pingback'i