Bourgeuil

Ostatnio media winiarskie informowały o przymrozkach, które dotknęły wiele regionów Francji, między innymi winnice nad Loarą. Największe straty sięgające miejscami do 94% zanotowano w apelacjach leżących w obszarze Touraine – Bourgueil i Chinon. Jak mówią winiarze, podobnych strat nie odnotowano od ponad 20 lat. Winą, obarcza się, paradoksalnie, ocieplenie klimatu.

Przez lata dużym problemem loarskich winogrodników, było, spowodowane niskimi temperaturami, późne dojrzewanie uprawianych w regionie szczepów – między innymi, Cabernet Franc. Mogłoby się więc wydawać, że ocieplenie klimatu będzie miało wiele zalet dla chłodnego regionu. Wzrost temperatur sprawił, że nad Loarą, w dobrych latach, jest w stanie dojrzeć, nawet potrzebujący więcej ciepła, potomek Caberneta Franc’a – Cabernet Sauvignon.

Dlaczego zatem ocieplenie klimatu jest niebezpieczne dla winorośli?

Ciepłe zimy, przyspieszają powstawanie pączków, wrażliwych, na wiosenne przymrozki, które nadal się zdarzają.

Producenci, którzy odnieśli największe straty, rozpoczęli już negocjacje z rządem i bankami, ubiegając się o pomoc finansową.

Poruszając kwestie ekonomiczne, warto zauważyć, że Dolina Loary bywa nazywana najbardziej niedocenianym winiarskim regionem świata.

Dlaczego?

Cabernet Franc rosnący w chłodnym klimacie daje wina trudne. Wysoka kwasowość, mineralność, dominujące w zimniejszych rocznikach “zielone” nuty sprawiają, że niejedna osoba nie jest w stanie się z nim zaprzyjaźnić.

Loarskie wina czerwone niewątpliwie nie wpisywały się w modny do niedawna, “Parkerowski” styl.  Amerykanie, a także wielu Europejczyków wybierali wina wyraźne, często słodkawe, do przesady beczkowe, potężne, jakże inne od surowych win znad Loary.

Jak wiadomo, żadna moda nie trwa wiecznie. Dzieje się tak także w świecie wina – obecnie  popularność zdobywają wina o mocno zaznaczonej owocowości, wyższej kwasowości i mineralności, właśnie takie jak  Cabernet Franc z Bourgueil czy Chinon. Dodatkowej popularności dostarcza fakt, że dolina Loary jest obecnie miejscem skupiającym “winiarską awangardę” Francji  –  producentów rezygnujących z tradycyjnych technik uprawy winorośli i wytwarzania wina, producentów win organicznych i naturalnych.

Wino, które chcemy dziś Wam przedstawić pochodzi z winnicy uprawianej zgodnie z zasadami “agriculture raisonnée” – wymyślonego we Francji sposobu uprawy, zakładającego minimalne użycie techniki, nawozów, czy środków ochrony roślin, tak aby jak najmniej szkodzić środowisku.

Les Terrasses dobrze reprezentuje loarskiego Caberneta ze żwirowo-gliniastych gleb.

Jasnofioletowy kolor

Nos: aromat średnio-intensywny, skupiony, świeżo temperowany ołówek, trochę zielonych nut, nieco czerwonych owoców- początkowo pojawia się kwaśna wiśnia, później trochę malin, a także winogrona

Usta: wino soczyste, ale skupione, jak przystało na Bourgueil – dość surowe, wyraźna kwasowość, średnie ciało, podobnie jak w aromatach – temperowany ołówek, owoce: nieco winogron, trochę wiśni, nut zielonych, podobnych do zielonej papryki

Rocznik 2013 – nie był łatwy dla Loary, ale w przypadku tego wina, udał się bardzo dobrze.

Polecamy -dostępne za niecałe 32 zł w Ursynowskim Leclerc’u.