Ostatnio uczestniczyliśmy w degustacji Grand Prix Magazynu Wino.
Honorowym gościem była Kalifornia i moglibyśmy opisać kilka bardzo ciekawych win z tego stanu, ale zdecydowaliśmy, że dziś przedstawimy, dużo mniej znane wina – powstające w Grecji.
Z dwóch apelacji leżących w północnej Grecji – PDO Naoussa i położonej na zachód od niej – PDO Amyndeon.
Od jednego, bardzo dobrego, istotnego dla regionu producenta – Kir-Yianni.
Winiarnia została założona przez Yiannis’a Boutarisa w 1997 roku.
Yiannis wcześniej odpowiadał za produkcję wina i był współwłaścicielem grupy Boutari – wiodącej greckiej firmy, założonej przez jego imiennika i dziadka.
Pracując dla Boutari w latach 60’ Yiannis założył winnicę w Naoussie. Od niej rozpoczęła się fala zmian, prowadzących do znacznej poprawy jakości win w całej apelacji.
W 1997 roku Yiannis odłączył od Boutari założone przez siebie winnice, tworząc własną firmę, nazwaną na pamiątkę dziadka Yiannis’a – Kir-Yanni.
Obecnie Kir-Yianni zarządzają dwaj synowie Yiannisa – Mihalis i Stellios.
Oba wina wyprodukowano w 100% z tradycyjnego, greckiego szczepu – Xinomavro, który bywa porównywany do Pinot noir i Nebbiolo. Podobnie jak te szczepy, Xinomavro bardzo dobrze oddaje terroir, nie jest bardzo aromatyczny i ma mało intensywną barwę.
Opisane wina degustowaliśmy dwukrotnie – podczas degustacji Grand Prix Magazynu Wino i następnego dnia, poświęcając im więcej czasu w Wine Bar Mielżyński.
Kir-Yianni, Ramnista 2012, PDO Naoussa
Nazwa wina – Ramnista, to za razem nazwa winnicy z której pochodzi.
Dojrzewało 16 miesięcy w małych i dużych beczkach z francuskiego i amerykańskiego dębu, a później jeszcze pół roku w butelce.
Barwa: blado-purpurowa
Nos: to nie jest bardzo aromatyczne wino, pierwsze nuty – przywodzą na myśl Pinota – czerwone owoce (wiśnia, truskawka), a po 15-20 minutach pojawiają się też aromaty przyprawowe – goździki i cynamon
Usta: tanina “aż po zęby” (dosłownie) i wysoka kwasowość – typowe dla tego szczepu…wino trudne, ale jednocześnie – bardzo smaczne! Złożone, główne nuty jakie w nim wyczuliśmy to śliwki, wiśnie i goździki.
Jest młode, ma duży potencjał dojrzewania, bardzo ciekawe, jak będzie smakowało za 5-10 lat.
Cena: 78 zł
Kir-Yianni, Kali Riza 2013, PDO Amyndeon
Amyndeon to najchłodniejsza i najwyżej położona apelacja w regionie, często spotyka się tu szczepy białe i przeznaczone do produkcji win musujących. W położonych na wysokości 600-700 m winnicach Kir-Yianni rosną białe, często międzynarodowe szczepy, ale nie zapomniano o Xinomavro.
Barwa: blada, odcienie ceglaste (podobne do Nebbiolo)
Nos: charakterystyczny dla Xinomavro (choć częściej dla starszych win) aromat pomidorów (w tym wypadku – świeżych i lekko podgotowanych), po chwili pojawiają się także dość intensywne, bardzo przyjemne nuty cynamonu i goździków
Usta: taniny łagodniejsza niż we wcześniej opisanym winie (choć nadal na wysokim poziomie), wysoka (cytrynowa) kwasowość (to cechy przypominające Nebbiolo), jabłko, śliwka, trochę cynamonu.
Cena: 64 zł
Bardzo różne wina, obydwa – ze względu na taniny, kwasowość i złożoność – nie łatwe, ale za razem bardzo smaczne.
Polecamy, szczególnie do czerwonego mięsa i grzybów.
Degustowaliśmy na zaproszenie Magazynu Wino i koszt własny
Komentowane przez Gosia Partyka
Kilka słów o winach pomarańczowych
Dziękuję za uważną lekturę! Już poprawiam :) ...
Wachau i najstarsza winiarnia w Austrii – rozmowa z Christine Saahs z Nikolaihof
Dziękujemy za komentarz. Rzeczywiście Neuburger jest też ...
O zaskakującym Gewurztraminerze
Przy odrobinie wysiłku dało się zrozumieć o co chodzi ;)
O zaskakującym Gewurztraminerze
Poprawione, dzięki za czujność!
Niełatwa przyjaźń z Bagą – Niepoort
Co prawda w Portugalii nie mieszkamy, ale bardzo lubimy ten ...